Jedzenie domowe, czy na mieście?

No właśnie, jak jest z nami?. Niektórzy do gotowania mają przysłowiowe dwie lewe ręce, lub po prostu narzekają na brak czasu,aby przygotowywać obiad. Czy lubimy gotować i co najczęściej, czy raczej wolimy dać zarobić restauratorom?.

Domowe. Lubię gotować, eksperymentować w kuchni i lubię widok mojego mężczyzny, który z apetytem zajada to, co ugotowałam. Na mieście też fajnie jest zjeść, raz na kilka miesięcy wybieramy się do naszej ulubionej pizzerii, czasem umówię się z koleżanką w restauracji na kolację, czasem też jest w ciągu dnia tyle ważnych spraw do załatwienia, że brakuje czasu na gotowanie. Ale staramy się jednak najczęściej jadać w domu i unikamy też półproduktów, czy potraw garmażeryjnych przeznaczonych jedynie do podgrzania. Ani to dobre, ani tanie Razz

To prawda, że domowe jedzonko, przyrządzone przez nas jest i tańsze i smaczniejsze,a zwłaszcza kiedy widzimy naszego ukochanego, czy rodzinkę pałaszującą ze smakiem nasze "dzieła". Ja czasami tak mniej więcej raz w miesiącu chodzę do ulubionej przytulnej restauracji i wcinam tam przeważnie chrupiącego kotleta z fileta i surówką. Też uwielbiam pichcić w domu, wymyślać różności,a przyznam, że nawet są smakowite. Smile

Widzę, że zgadzamy się w tej kwestii, wyjście do restauracji od czasu do czasu jest fajne, ale właśnie kiedy następuje rzadko to ma w sobie jakąś taką uroczystą atmosferę Smile

Powiem szczerze, że zwykle jak przed restauracją stoi ta taka [link widoczny dla zalogowanych] informacyjna, gdzie jest wyciąg z menu, to łapię się za głowę, bo za cenę pojedynczej porcji ja jestem w stanie ugotować obiad dla dwóch osób na dwa dni! Ale lubię sobie popatrzeć na te menu, bo czasem podłapię fajny pomysł na danie, hi hi Wink

To prawda , czasami takie restauracyjne Menu, poddaje nam myśl,co ewentualnie możemy zrobić w następnym dniu. Ale nie dalej jak pilkanaście minut temu zastanawialiśmy się w domu,czy nie odpuścić dzisiaj pichcenia i iść do naszej ulubione restauracyjki,gdzie podają pysznego chrupiącego kotleta z fileta z kurczaka, a do teho pueczone ziemniaki z piueca i surówka - palce lizać. W sumie takie jedno danie, w dodatku z herbatą zielono-miętową w czajniczku kosztuje 20,- złotych,myślę, że cena nie jest zbyt wygórowana?. Jak sądzisz? A jedzonko pyszne i duże.

No jak na danie w restauracji, to cena jest całkiem normalna - ani to drogo, ani tanio Smile

Tylko, że przy 2 osobach wychodzi już 40 zł, a pomyśl, ile filetów z kurczaka można kupić za 40 zł Very Happy

Chociaż teraz trochę przerysowałam, bo nie zawsze trzeba tak wszystko przeliczać i czasem człowiek musi coś mieć z tego życia Smile

My 26 czerwca mamy nasze 5 lat razem i idziemy to uczcić do naszej ulubionej pizzerii Smile

Domowe na co dzień, kilka razy w miesiącu na mieście. Lubię szukać nowych, ciekawych miejsc w których serwują dobre jedzonko.

Z restauracji to ja lubię korzystać ale będąc na wakacjach, bo wtedy można poznawać obce smaki i jest to na pewno ciekawsze doznanie, niż wożenie na wypoczynek zapasu konserw i pasztetów Wink

) [link widoczny dla zalogowanych] kojarzą mi się np. przede wszystkim z wieczornym łażeniem po knajpkach i próbowaniem dziwnie wyglądających dań noszących jeszcze dziwniejsze nazwy Smile

A w kraju to jednak nadal będę się upierać przy domowym jedzeniu, teraz przez weekend mnie nie było w domu i musiałam 3 razy zjeść obiad na mieście i dziś już marzę o czymś domowym Razz

Początkujący Dołączył: 25 Mar 2013 Posty: 206 Przeczytał: 0 tematów

Najchętniej jak najczęściej jadałabym na mieście, bo to po prostu dużo wygodniejsze i wiem, że wpadnie mi ręce coś smacznego Smile

. Uwielbiam na przykład chodzić do [link widoczny dla zalogowanych] w hotelu Piramida i czasami wybieram się tam z chłopakiem na romantyczną kolację Smile

A ja uwielbiam pichcić. Ostatnio zakochałam się w kuchni arabskiej i robię różne fajne rzeczy. Często robię kus kus z warzywami i kurczakiem. Restauracje odwiedzam w czasie wakacji.
_______________
Najlepszy [link widoczny dla zalogowanych]

Wszystko jest dla ludzi. Ja lubię gotować i lubię domowe jedzenie. Nie powiem jednak, że nie jadam na mieście -czasem po prostu mam smaka na jakiegoś fast fooda albo inny syfek Very Happy

Wole domowe obiadki. jednak czasem jadamy na mieście szczególnie w świeta

Początkujący Dołączył: 25 Mar 2013 Posty: 206 Przeczytał: 0 tematów

Chętnie jadam na mieście w dobrych restauracjach, ale fajnym domowym żarciem też nie pogardzę.

zdecydowanie jedzenie domowe, w internecie można znaleźć tyle ciekawych przepisów że gotowanie to przyjemność Smile

dzisiaj na przykład robię taką pyszną tartę szpinakową:
[link widoczny dla zalogowanych]

Uwielbiam gotować i często eksperymentuję w kuchni - po prostu sprawia mi to przyjemność. Ale od czasu do czasu lubię też odwiedzić dobrą restaurację.